|
www.dapoznan.fora.pl Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
terezita
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zdala od kłopotów, prowokacji, farmazonu...
|
Wysłany: Wto 13:29, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To prawda, mnie też ta Miłość zachwyca.
Taka idealna, jak ta z listu św. Pawła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paczka_dropsow
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:55, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście niesamowita jest świadomość, że Bóg przemienia grzech w przebaczenie, że dotyka moich ran do tego stopnia, ze stają się one Jego ranami na Krzyżu i dalej... Jego ranami po zmartwychwstaniu, które już nie krwawią, ale są jakby... świadectwem zwycięstwa Życia nad śmiercią. To tyle tak na świeżo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ala
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 23:04, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak miło takie piękne słowa czytać- czyżby w końcu się udało? Pozostaje tylko się cieszyć wraz z Tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 17:24, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli się udało.. to smerfastycznie!!!!11
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
terezita
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zdala od kłopotów, prowokacji, farmazonu...
|
Wysłany: Czw 20:46, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ewysz napisał: | Jesli się udało.. to smerfastycznie!!!!11 |
Nawet bombastycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paczka_dropsow
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 10:54, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
NO ba! Udało się i to jak
Oczywiście rzutem na taśmę złapałam ks. Marcina i na szczęście już mi nie pozwolił odejść bez wyspowiadania mnie, pomimo tego, ze może miał inne obowiązki, a ja przyszłam tak niezapowiedziana... Postaram się o to, by w Niebie było mu to zapamiętane i odpowiednio na plusie zapisane. BO gdyby było inaczej kto wie czy drugi raz pomimo nóg jak z wat, duszy na ramieniu, serca w gardle i czarnej plamy w głowie, dałaby radę.
I niech mi ktoś powie, że spowiedź jest bez sensu to łeb urwę. Mało tego, przyszyję.. i urwę jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:01, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
!!!!!!! Brak mi słów !!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ala
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 13:41, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To pięknie! Taki właśnie powinien być kapłan - zawsze starać się przyciągać ludzi do Boga Dobrze, że nasz o tym pamięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuzia
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 16:40, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj obejrzałam piękne świadectwo księdza egzorcysty
http://www.youtube.com/watch?v=JXgFlyr-F4A
Składa się ono z kilku części, ale moim zdaniem naprawdę warto
Dla mnie to nie było mówienie o czymś strasznym, lecz dobra lekcja uświadomienia, jak łatwo otworzyć drzwi szatanowi. Zobaczcie sami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:09, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podoba, obejrzałam wszystko za jednym zamachem, wciąga i ciekawych rzeczy można się dowiedziec. Dzieki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarynka
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:14, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ile osób słuchało rozmowy w autokarze w drodze powrotnej z Częstochowy, ale właśnie o tym mówiliśmy:)
Cały reportaż z tych egzorcyzmów był emitowany w TV w Wielką Sobotę, jakoś w nocy (ok. 2 czy 3).
Dla mnie najbardziej dobitnym faktem było to, że zło jest tak blisko nas, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy!
Byłam w tym mieście kilka razy, a moja mama tam na stałe pracuje
(Niemcy, Aschaffenburg, rzecz działa się kilka lat temu,
teraz dopiero ją nagłośniono, zresztą materiały kręcono z ukrycia - przynajmniej w domu Anneliese, wywiad z jej rodziną).
Byłam tym oszołomiona. Na co dzień wydaje mi się, że zło jest gdzieś tam,
gdzie wojny, gdzie rażąca niesprawiedliwość, masowy głód i ludobójstwo.
U nas jest "mniejsze zło", bo trochę kradniemy, trochę zabijamy, nie chodzimy do kościoła... Opętania nas nie dotyczą... A jednak.
To wszystko dzieje się dokoła...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pią 15:16, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paczka_dropsow
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:59, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie jeszcze na moment wrócić do spowiedziowych wątków. Tak w sumie w czasie przygotowania ie o spowiedzi przyszło mi do głowy pytanie. Skoro ostatecznym kryterium grzechu, czy nie grzechu jest sumienie i skoro jest ono kształtowane przez Słowo, zdobywanie wiedzy, też o sobie, dojrzałość osobistą i takie tam... Przecież ostatecznie nawet ksiądz na spowiedzi nie może mi powiedzieć, ze coś było grzechem czy nie było. Może jedynie sugerować i wyjaśniać. To po co w zasadzie są takie rachunki sumienia z wykazami co jest grzechem a co nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarynka
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:21, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Grzechem jest uczynek popełniony świadomie i dobrowolnie.
Jeśli jednego z tych warunków brakuje, to albo jest grzechem lekkim (np. nie całkiem świadomie w danej chwili) lub nie do końca "naszym", jeśli zrobiliśmy coś pod przymusem lub z czyjąś "pomocą" (stąd też biorą się grzechy cudze, z których należy się spowiadać) - tak w skrócie.
Oczywiście sumienie mówi Ci, co jest grzechem, a co nie,
ale też łatwo je zagłuszyć, zepchnąć gdzieś na drugi plan lub nie reagować na jego podpowiedzi.
Po co rachunek sumienia?
Żeby sobie przypomnieć grzechy, np. po kolei wg Dekalogu, żeby mieć rozbudowane różne aspekty, dodatkowe pytania do rozważenia,
jakiś taki... przewodnik, "schemat", wytyczne... nie wiem, jak to dokładnie określić. Nie każdemu rachunek z książeczki odpowiada, więc warto szukać różnych...
Zawsze można sobie codziennie robić rachunek sumienia i zapisywać, co było złe. Wtedy się ma kawę na ławę, dzień w dzień :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pią 17:23, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paczka_dropsow
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 18:04, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tak instrukcja obsługi , ale jak tak czytałam parę tych rachunków to niektóre albo wyglądają jak inwentura... a nie przygotowanie do spotkania z Bogiem, a inne są tak rozlazłe, tak wprowadzające w refleksję, że w końcu dochodzę do wniosku, że no może ze dwa grzechy mam, ale co to tam taki lajcik. Wiec się właśnie zastanawiam, po co takie no często szmatławce, nie mówię, ze wszystkie - może to ja nie potrafię szukać - skoro tylko zaciemniają to, co miały rozjaśnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarynka
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:04, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Racja, ale te rachunki sumienia tworzą ludzie, więc nie można chyba uchronić się
od niedoskonałości. A rachunek to też kwestia wprawy - niektórzy po samym
Dekalogu wyławiają, co potrzeba, niektórym wystarczy kilka minut skupienia,
by "przelecieć" swoje życie od ostatniej spowiedzi. Ale najważniejsze, że idziesz się nawrócić.
Szczera spowiedź, nawet jak o czymś zapomnisz, jest ważna i wartościowa.
I mało istotne, czy robiłaś rachunek sumienia z 50 pytań czy z 200,
z książeczki, czy bez niej. Bo tam, po drugiej stronie kratki siedzi Jezus,
a Jemu nie trzeba tłumaczyć "uznałam, że ta instrukcja jest lepsza niż tamta rozwleczona".
"Spisy" grzechów mają nam pomagać. Jeśli Ci gmatwają wszystko, może nie należy utrudniać sobie życia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|