www.dapoznan.fora.pl

jaboja

Tak abstrahując od tych DAowych wyjazdów do Włoch i Ostrudy.

Jak zamierzacie spędzić wakacje?
Wiem, że niektórych (siostra) Krzysztof(a) zapraszała do się pod koniec lipca.
Ja w sumie może bym i do siebie kiedyś (koniec sierpnia) zaprosił, jeśli ktoś by miał ochotę, chociażby pod pretekstem mych urodzin*.

* 26 sierpnia (dla niezorientowanych)

paczka_dropsow

Ja pracuję Smile

Wakacje będę miała najwcześniej w drugiej połowie września.

yoko

Praca na koloniach - jak co roku... i przygotowania do magisterki ;P;P.
A Wy? Wink

Rybka

Ja mam jechać nad morze, przeżyć remont pokoju i zacząć zastanawiać się nad magisterką.

jaboja

Ja w sumie też sobie czegoś do roboty szukam, żeby sobie przez wakacje zarobić, ale z racji mej profesji (programowanie) raczej tak na zasadzie zleceń przez internet.

I nie wiem czy nie trzeba będzie czegoś w kierunku mej inżynierki porobić (w środę idę o niej gadać z profesorem).

yoko

Taa - róbmy COŚ w kierunku naszych magisterek i inżynierek;P - oby udało Nam się to w wakacje:)

Rybka

Coś mi się poszczęściło, bo zaproszono mnie na kilka dni na Mazury. Byłam w Kętrzynie, Giżycku i Świętej Lipce.

paczka_dropsow

Oczywiście nie mam urlopu póki co, ale na weekend udało nam się z przyjaciółmi wyskoczyć na kompletne zadupie. Smile

w ciągu dwóch dni przejechały tam tylko 3 samochody. Smile

Oczywiście było ekstra.. cisza, że aż uszy masakruje. Smile

No i fajnie mieć tez ludzi, z którymi nie trzeba cały czas nawijać, ale można tez pomilczeć. No nie zabrakło tez atrakcji, jak eksperymenty z komarami, spacerki po podmokłej łące (tylko raz woda przelała mi się górą przez wysokie buty Smile

), przywaliłam sobie siekiera w nogę (i miałabym 3 palce u stopy mniej, gdyby nie wspomniane wcześniej wysokie buty:D ), no i śpiewanie piosenek, co komu do głowy przyszło, o 2 nad ranem, tak, że aż lisy w lesie przestały szczekać. Smile

To właśnie robię w "wakacje"... (dziś z kumpelą, po pracy, będziemy piec ciasteczka, zapraszam:) )

jaboja

A ja wczoraj kręciłem z siostrą film w rurze i dziś mnie gardło boli, bo woda była zimna.

ps. A skąd wiesz, że to lisy?

paczka_dropsow

A bawiło się swego czasu w obcowanie z naturą, więc co nieco jeszcze pamiętam, m. in. szczekanie lisów, czyli raczej charczenie czy coś w tym stylu. Smile

Tak jakby pies miał astmę Very Happy

albo jakąś dużą zadyszkę Smile

tutaj można posłuchać Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

jaboja

Jednym słowem umiesz poznać lisa po głosie? Fajnie Smile