|
www.dapoznan.fora.pl Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CEG
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:32, 16 Maj 2009 Temat postu: Mgr, dr, dr hab., prof. |
|
|
Chciałbym odnieść się do piatkowej rozmowy o ludziach, którzy przed imieniem i nazwiskiem maja „kropki i literki”. Padla teza, ze im wiecej znakow przed nazwiskiem (chodzi o tytuły zawodowe, stopnie naukowe i tytuly naukowe) tym człowiek jest pelen zlej woli, wrogi i złośliwy. Nie mogę zgodzic sie z tym twierdzeniem. Na pewno wielu profesorow, doktorow, ale także magistrow nosi glowe wysoko i uwaza się za lepszych. Nie można jednak generalizowac. Jeśli wychodzicie z zalożenia, ze każdy, kto ma „literki” jest „zły” musicie dostrzec, ze prawie każdy w DA jest studentem i dazy do tego by być licencjatem, magistrem, doktorem. A co z ks. Marcinem On także ma „literki”
Moim zdaniem to troche tak jakby być w Kosciele i uważać, ze wszyscy biskupi sa zli.
DA - Duszpasterstwo Akademickie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ala:)
Gość
|
Wysłany: Sob 21:26, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Teza faktycznie była głupia- ja zresztą każda teza, która generalizuje i wrzuca wszystkich ludzi do jednego worka. Myślę, że osoba, która ją wczoraj powiedziała raczej trochę żartowała, więc nie ma się co przejmować Wiadomo, że ludzie są różni i można podać mnóstwo przykładów zarówno zarozumiałych doktorów, jak i wspaniałych, wartościowych profesorów Także ja się z Tobą CEG zgadzam- nie przejmuj się tym, co wczoraj usłyszałeś. Zresztą - może osoba, która wczoraj tę myśl przedstawiła też się wypowie w tej kwestii na forum?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paczka_dropsow
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 21:58, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No ta bene wielu księży nie mówiąc o biskupach są co najmniej dr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Gość
|
Wysłany: Pon 22:59, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Ja mam nadzieję, że w kolejny pon będę mógł dopisać przed nazwisko litery inż.
Proszę o modlitwę.
Pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_s81
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15:16, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja odniose sie do jednego przykladu, kiedy ludzie tytul traktuja jako nieodzowna czesc ich danych osobowych. Kazdy po to sie uczy by zdobywac wiedze, ale nie tylko o wiedze tu chodzi. Czesto chodzi tu o szacunek. Im wyzszy tytul tym uwaza sie ze trzeba miec wiekszy szacunek, a przeciez szacunek powinno sie miec do kazdego czlowieka bez wzgledu na wyksztalcenie i moim zdaniem tytul ma sie dla siebie. Sa miejsca gdzie wszyscy jestesmy rowni , tak jak np nasze DA i jesli wszyscy mowimy do siebie po imieniu to jest to normalne, na portalu naszej klasy wpisujemy swoje imie i nazwisko, a ktos obroni sie na studiach i wpisze np mgr Jan Kowalski by podkreslic to kim jest ze jest kims lepszym, bardziej wyuczonym, nie musi tego podkresalc na portalu wsrod swoich znajomych, ktorzy niejednoktrotnie tez maja tytuly zawodowe a takie wywyzsanie sie to jest to jaknajbardziej zle... Tak samo uwazam ze mowiac do biskupow Ekscelencjo, jest pewnym rodzajem wywyzszania ich, to tak samo jakby do profesorow sie mowilo ze sa wszechwiedzacy...sa takie tytuly zawodowe inz, mg, dr, doc, prof itp i one sa zarowno u osob swieckich jak i wsrod duchownych, roznica tylko jest podczas wracania sie tzn u ludzi swieckich uzywa sie takich zwrotow jak: Pan Pani, rzadziej Panna i Panicz...a wsrod duchownych uzywa sie zwrotu ks. Oczywiscie jesli ktos spelnia wyzsza funkcje wtedy mowi sie np Panie Kierowniku, lub Panie Prezesie, a w kosciele np ksieze biskupie, ksieze inspektorze itp Natomiast uzywanie slow do biskupa "ekscelencjo" jest pewnego rodzaju niepotrzebnym calkowicie stwierdzeniem, czesto uzywane by sie "podlizac" i unizyc....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CEG
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:30, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem w pewnych sytuacjach należy i powinno sie używac tytułow np. honorowych jak ekscelencjo, który jest nadawany biskupom w KK oraz ministrom i ambasadorom czy magnificencjo (tz. wspaniałość), czyli tytulu przysługującemu rektorom uczelni wyższych. Tak jak napisałem wyzej tytułów tych powinno używać się w sytuacjach oficjalnych, podczas uroczystości czy w dokumentach. Wymaga tego etykieta, która jest zbiorem pewnego rodzaju norm zachowania i zwyczajow obowiązujący w określonej grupie społecznej lub w środowisku. Naturalnie nie można przesadzac z tytulami (wszystko zalezy gdzie się znajdujemy, z kim i w jakiej sytuacji).
Jeśli pozbawimy biskupow tytulu ekscelencjo to jak zwracac się do papieża? Czy tytul Wasza Świątobliwość to cos, czego powinniśmy się pozbyc? Tak zrobil J. Urban, ktory pisal, o JP II czy Banedykcie pan papiez. Komuniści zwracali się do księży proszę pana lub pan ksiądz. Miesiac temu oglądałem debate, w której bral udzial duchowny katolicki. Jeden z rozmówców (wyraznie przeciwny Kościołowi) zwracal się do niego proszę pana (było to okropne i lekceważące).
Mysle, ze każdy wie, kiedy do ks. Marcina powinien powiedziec proszę księdza, a kiedy może zwracac się po imieniu, a kiedy używać przezwiska.
Jeżeli chodzi o portale, spolecznosciowe typu nasza-klasa to faktycznie, jeśli ktos pisze przed nazwiskiem mgr to wywoluje uśmiech na mojej twarzy . Ale z drugiej strony, 90% osob mających swój profil zamieszcza tam zdjęcia ze swoich podrozy, zdjęcia swoich samochodow, swojej dziewczyny lub chłopaka, siebie itd? Mysle, ze można prownac to do mgr przed nazwiskiem. Będąc zarejestrowani w swoich klasach pokazujemy, jakie mamy lub będziemy mieli wykształcenie? Niektórzy rywalizuja nawet w ilości posiadanych znajomych.
Nie wiem czy to to jest zle?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaboja
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.
|
Wysłany: Nie 19:49, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"mgr" na NK to pół biedy mnie bardziej denerwują te różne "√ιק", "ღ" itp.
(tudzież jak ktoś wsadza literki z cyrylicy, co ja odruchowo czytam cyrylicą po prostu, ale przecież dla dzieci Neostrady Ш to W, a nie SZ)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jaboja dnia Nie 19:51, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_s81
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:36, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jednak uwazam ze jesli zwracamy sie do kogos wyzszego ranga do szefa kierownika to mowimy panie kierowniku, panie prezesie itp, w przypadku ksiezy nie mowi sie pan ksiadz, albo sam pan, tylko mowi sie prosze ksiedza a do wyzszego ranga kaplana ks proboszczu, ksieze biskupie itp, ekscelencji wasza swiatobliwosc jest moim zdaniem niepotrebne, skoro biskup ma wykstalcenie conajmniej "dr" to moze zaczniemy mowic ekscelencjo wasza swiatobliwosc ks biskupie dr itp? Ja zdaje sobie sprawe ze oficjalnie, na pwnych uroczystosciach troszke przesadnie probuje sie zaznaczyc wazne osobistosci ale ja slyszac to czuje sie jakbym mial przed soba zastepce Pana Boga...zobaczcie sami: Witamy Waszą Swiatobliwosc ks biskupa, niech Wasza Ekscelencja przewodniczy dzisijeszej eucharystii no moim zdaniem to troche przesadzone, na pokaz, a Pismo sw uczy nas bysmy byli skromni byli cisi nie robili nic na pokaz. Ja wiem ze ja i wiele innych osob na pewno w zyciu czesto cos robimy na pokaz i nie jestesmy skromni ale kosciol moi zdaniem w takich sytuacjach powinien pokazywac nam i przypominac o tym ze nie mamy sie wywyzszac ale unizac tak jak Jezus unizyl sie i sluzyl swoim apostolom umywajac im nogi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:50, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
jacek_s81 napisał: | Ja zdaje sobie sprawe ze oficjalnie, na pwnych uroczystosciach troszke przesadnie probuje sie zaznaczyc wazne osobistosci ale ja slyszac to czuje sie jakbym mial przed soba zastepce Pana Boga...zobaczcie sami: Witamy Waszą Swiatobliwosc ks biskupa, niech Wasza Ekscelencja przewodniczy dzisijeszej eucharystii no moim zdaniem to troche przesadzone, na pokaz.. |
No proszę, a mi się wydaje, że wczoraj usłyszałam pewną wielmożność, czy świątobliwość... może się przesłyszałam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_s81
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:34, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hehehe no to sie przeslyszalas bo powiedzialem czcigodny, a nie zadna swiatobliwosc ani ekscelencjo...jak piszesz listy tez w tytule wpisujesz szanowni panstwo itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jacek_s81 dnia Pon 23:40, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:39, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
piszesz w listach wielmożny? pewnie tylko w takich zaklejanych pieczęciami
nie no, a serio, to czcigodny, czy wielmożny, wyrażenia obok siebie dla mnie nie piszę, że mam coś przeciwko, tak się tylko 'wtrancam'. ;P
* bu, zedytowałeś posta, wiec mój stracił sens
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ewysz dnia Pon 23:40, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_s81
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:44, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra mozna sie czepiac wielu rzeczy, i dzieki temu odbywa sie rozmowa i jest dialog...sa pewne slowa ktorych uzywanie nie sprawia wrazenia wywyzszania tylko pewnego szacunku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:49, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ewysz rozumie. Choć myśli osobiście, że znalazłyby się osoby, dla których czcigodny to wywyższanie, a zarazem takie, że tak się wyrażę, ze świątobliwością na ty i dla nich pewnie 'czcigodność' to za mało ;]
Ja do czcigodności nic nie mam, wczoraj uśmiechnęłam się pod nosem usłyszawszy ten wyraz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ewysz dnia Pon 23:51, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_s81
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:02, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kim wogole jestes? bo jakos cie nie kojarze i szukasz problemu tam gdzie go nie ma...jesli zalezy Ci zebym napisal ze faktycznie czcigodny to bylo wywyzszenie ks Marcina to moglem mu mowic caly czas przez "Ty" w koncu relacje mam z nim luzne, ale w kosciele jednak troche szacunku mu ukazalem ale to tylko szacunek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CEG
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:09, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To, ze zostalo uzyte slowo czcigodny świadczy o tym, iz wypowiadający te slowa wie jak się zachowac, ma dobre maniery i posiadł znajomość obowiązujących zwyczajow. Zasady, o których mówie dotycza m.in. „jedzenia”, wygladu i właściwego ubioru (garnitur), higieny, komunikacji czy zachowania się w szczególnych sytuacjach. Moim zdaniem taka szczegolna sytuacja jest skladanie życzeń księdzu podczas mszy czy oficjalna rozmowa z biskupem.
Od nas zalezy jak będziemy postepowac i jakich wyrazen używać. To jak się zachowamy będzie świadczyć o nas, naszej rodzinie i środowisku, w którym zyjemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|