|
www.dapoznan.fora.pl Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewysz
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 0:13, 25 Gru 2009 Temat postu: Niezrozumienie |
|
|
Piszę, bo okropnie mi smutno.
Chyba w pewien sposób zawiodłam się na niektórych członkach mojej rodziny. Po naszej cudownej wręcz Wigilii w DA, kiedy słowa same cisnęły się do ust, człowiek widział innego człowieka i wiedział, co właśnie jemu chce powiedzieć, postanowiłam, ze chce kazdej ciotce, kuzynowi itp powiedzieć cos od siebie.. Myslalam, ze mi sie uda.
Niestety. Udało mi się to jedynie z kilkoma osobami.. Jeden kuzyn spojrzał na mnie dziwnie i spytal czy spisałam to gdzies sobie, a drugi dal do zrozumienia, ze mam sobie darowac tę żenadę.
Jest mi przykro, bo czuje się jak szit w ziwązku z tym. Wyszłam przy opłatku na kompletną idiotkę.
Dalej wkurza mnie krzywienie się 60-letniego faceta na pójście do kościoła w święto. Albo sie wierzy, chce i idzie albo siedzi sie w domu i koniec.. to po co w ogole isc? zeby sasiedzi widzieli? Powiedzialam co o tym mysle i oczywiscie, dowiedziałam się, że pyskuję.
Blagam niech ktos napisze czy ma podobnie. jak to jest u was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inka
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:15, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie smuć się!
Najważniejsze, że byłaś sobą Może ich pierwszą reakcją było zdziwienie, ale ze słowem jest tak, że jest jak ziarno - nie wiadomo kiedy zakiełkuje I może choć Tobie teraz było źle, to kto wie może w jakiś sposób coś co im powiedziałaś w tych życzeniach zdziała coś dobrego?
Uszy do góry!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarynka
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 20:20, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ewysz, mi babcia życzyła zdania matury , a ciotki -dobrego chłopaka życzyły tylko 13-letnim kuzynkom, spisując mnie na staropanieństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata maria tereska
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 0:07, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Byłaś pełna dobrych chęci i życzliwości wobec swoich kuzynów.
Naprawdę to tylko się liczy. Wyszłaś do nich z dobrym słowem.
Oni tego nie zrozumieli, ale nadal możesz życzyć im równie dobrze
jak przedtem, tym bardziej, że teraz możesz ofiarować swój smutek
w ich intencji i to uczyni Twoją miłość do nich nadprzyrodzoną.
Myślę, że być niezrozumianą w miłości to piękna modlitwa.
Ty tylko ich kochaj.
Jezus też tylko kochał tych, którzy go krzyżowali.
Odwagi siostrzyczko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Gość
|
Wysłany: Czw 15:08, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety zbyt często można się spotkać z niezrozumieniem :] Nie tylko w kwestiach tak "drażliwych" dla wielu ludzi... Sztywny kręgosłup i mocne podparcie to coś co nas może uchronić przez "złamaniem".... ale walka nigdy nie jest lekka i łatwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|