www.dapoznan.fora.pl

krzysztof1982 · Wysłany: Pią 14:33, 11 Mar 2011 Temat postu: Sens Postu

Bóg rozmawia z tymi, którzy podejmują wysiłek, by nauczyć się Jego języka. Boga nie zdobywa się sztuczkami. Nie kupi się Go ascezą ani pobożnymi wzdychaniami. Trzeba się nawrócić. Kochać tych, których stawia nam na drodze. A kiedy On jest z nami, jest święto i nie ma miejsca na post. Dlatego chrześcijanie od zawsze poszczą w piątki, w dzień, w którym Chrystus umarł - w którym zabrano Oblubieńca; a nigdy w niedzielę, w dzień Jego powrotu. Nawet, gdy jest to niedziela Wielkiego Postu.

Tomasz Kwiecień OP, "Oremus" Wielki Post i Triduum Paschalne 2005, s. 14

Nie jest łatwo pościć, czyli odmawiać sobie tego, co tak po ludzku czyni lżejszym nasze bycie z samym sobą czy z drugim człowiekiem. Dlatego wraz z postem koniecznie trzeba mocniej wejść w modlitwę. Rozmowa z Bogiem da nam siłę, by wytrwać w dobrym postanowieniu, a przede wszystkim uchroni przed popadnięciem w rozpacz. Poznawanie prawdy o sobie samym, o swojej grzeszności i słabościach może zostać wykorzystane przez złego ducha, który będzie popychał nas w kierunku pogardy do siebie. Ale nie można gardzić tym, co stworzył Bóg, gdyż w ten sposób gardzi się Stwórcą.

Ważna jest motywacja. Czy dla mnie najważniejszy jest Bóg, czy to aby inni zobaczyli jak ja poszczę. Jeżeli to drugie,to post nie ma sensu. Nie ma sensu post na pokaz, by się ludziom pokazać. Post ma mnie zbliżać do Boga. Przez post mam pogłębiać relację z Nim.

Sam Jezus zresztą powiedział: "Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś gdy pościsz namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”.
Warto się więc zastanowić nad moją motywacją. Po co poszczę?